Juniorzy walczą o finał !!!

I faza play off –
UKS PLAS Warszawa vs. KS Zawkrze Mława

I MECZ – tie break w Mławie

W pierwszym dwumeczu fazy play off naszym przeciwnikiem była drużyna KS Zawkrze Mława. Pierwszy mecz w Mławie to huśtawka nastrojów i formy.
W dwóch pierwszych setach nasza gra wyglądała bardzo słabo, mieliśmy problem z podstawowymi elementami i popełnialiśmy masę błędów własnych.
Na szczęście w porę udało nam się wrócić do dobrej gry, kolejne dwa sety niemalże perfekcyjne w naszym wykonaniu i wysokie zwycięstwa do 13 i 17.
Zwycięzcę pierwszego meczu miał wyłonić tie break. 5 set to solidna gra obu zespołów i wiele ciekawych wymian. Niestety po wyrównanej walce ulegliśmy 15:12.

Na szczególne wyróżnienie po tym spotkaniu zasłużył nasz libero Bartek Dąbrowski, który wszedł na boisko w 3 secie i swoją dobrą postawą w przyjęciu i obronie
znacznie przyczynił się do wygrania 3 i 4 seta.

II MECZ – Trocka twierdza

Drugie spotkanie odbyło się dwa dni później, na naszym boisku. Do rewanżu podchodziliśmy niezwykle zmotywowani. Pierwszy mecz w Mławie pokazał, że jesteśmy w stanie grać bardzo dobrą siatkówkę, o ile uda nam się utrzymać odpowiedni poziom koncentracji. Pierwszy set to rewelacyjna gra naszych zawodników, szczególnie w polu zagrywki oraz kontrataku i pewna wygrana 25:17. Początek drugiego seta to kontynuacja naszej świetnej gry, wysokie prowadzenie 20:12 i… totalne załamanie. Po fatalnym przestoju przegrywamy 2 seta 24:26. Porażka w drugim secie mocno podłamała nasze morale, co doprowadziło do przegranej również w 3 secie. 19:25 dla przeciwnika i 1:2 w setach dla Mławy.
Czwarty set to dla nas set ostatniej szansy. Wydawało się, że możemy się już nie pozbierać, szczególnie, kiedy rywal wyszedł na prowadzenie 22:24 i miał piłki meczowe po swojej stronie.
W tym niezwykle ważnym momencie na zagrywkę wszedł nasz kapitan, Paweł Walaśkiewicz, zmieniony wcześniej przez Bartka Fronczaka. Dwie dobre zagrywki, bardzo ambitna gra w obronie, bezbłędna gra w ataku Kuby Wujkowskiego i… wygrywamy 27:25, doprowadzając do tie breaka! Piąty set rozpoczęliśmy niezwykle zmotywowani, napędzeni zwycięstwem w poprzednim secie.
Twarda walka, wiele długich wymiań i wiele emocji – to w skrócie opis kolejnych wydarzeń. W pewnym momencie przegrywaliśmy już 10:7… Jednak tego dnia nie mogliśmy przegrać.
Po świetnej końcówce wygrywamy tie break i cały mecz 3:2, doprowadzając do złotego seta! Dodatkowy krótki set do 15 miał zadecydować, który z zespołów będzie rywalizował dalej w I lidze juniorów.
UDAŁO SIĘ! Po bardzo dobrej i zaciętej grze wygrywamy 15:11 i zwyciężamy w dwumeczu!!!

Po drugim meczu chciałbym szczególnie wyróżnić naszego przyjmującego Bartka Fronczaka, który w trakcie meczu wszedł na boisko i zagrał bardzo dobre zawody, zarówno w przyjęciu jak i w ataku.

W tym dwumeczu objawiła się największa siła naszego zespołu – wielkie serce do walki. Ta drużyna pokazała, że zawsze trzeba walczyć do końca. Panowie, ogromny szacunek!